Krzesło secesyjne, pocz. XX wieku

Trafiło do mnie w oryginalnym stanie z zachowaną pierwotną żakardową tkaniną obiciową. Mocno zniszczona część oparcia i siedziska nie nadawała się do dalszego użytku. Ze względu jednak na wyjątkowość tej tkaniny, udało mi się przekonać Właścicieli żebyśmy zachowali chociaż tylny panel, który był w najlepszym stanie. 

W tym celu wykonałam:

– demontaż starego obicia z zachowaniem szczególnej ostrożności przy zdejmowaniu pleców

– czyszczenie panelu oryginalnej tkaniny, który miał być wykorzystany ponownie – wieloetapowe pranie na płasko środkiem o neutralnym pH. 

– w międzyczasie odnowiłam części drewniane, wybarwiłam na ciepły, brunatny brąz oraz wykończyłam tradycyjnie w politurze szelakowej

– montaż wypranej tkaniny na plecy oraz nową tapicerkę z szarej waty bawełnianej i neutralnej tkaniny o płóciennym splocie pasującej kolorystycznie do kwiatów na żakardzie.